Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek pokonała Elise Mertens w 3. rundzie turnieju WTA 1000 w Miami

📝Eurosport

Akt. 23/03/2025, 19:08 GMT+1

Problemy z serwisem i brak regularności w pierwszym secie, dobra postawa w drugim i koniec końców wygrana Igi Świątek. Polka pokonała Belgijkę Elise Mertens 7:6 (7-2), 6:1 w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Miami. Rywalką Świątek w 1/8 finału będzie Ukrainka Elina Switolina.

Skrót meczu Iga Świątek - Zheng Qinwen w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells

Źródło wideo: SNTV

Świątek rozpoczęła zmagania w Miami od drugiej rundy i dwusetowej wygranej nad Caroline Garcią. O ile pierwszy set (6:2) w pełni ułożył się po myśli wiceliderki rankingu WTA, o tyle w drugim (7:5) miała słabsze momenty i musiała dać z siebie zdecydowanie więcej, by wyeliminować Francuzkę.
Natomiast Mertens, która specjalizuje się przede wszystkim w grze deblowej, wygrała na słonecznej Florydzie w dwóch setach z Amerykanką Peyton Stearns.
Świątek i zajmująca 28. w światowym zestawieniu Belgijka grały ze sobą do tej pory tylko raz – w kwietniu 2024 roku Polka zwyciężyła w dwóch setach w turnieju w Stuttgarcie.
picture

Iga Świątek grała z Elise Mertens w 3. rundzie turnieju WTA 1000 w Miami

Foto: Getty Images


Świątek o krok od wygranej

Początek pierwszej partii ułożył się idealnie dla Świątek. Polka rozpoczęła od swojego serwisu i wygrała pierwszego gema, by po chwili przełamać na 2:0. Jedyną rzeczą, która mogła nieco niepokoić, było nieskuteczne pierwsze podanie raszynianki.
Jak się szybko okazało, szwankujący serwis Świątek przyczynił się do natychmiastowego przełamania powrotnego. Polka popełniła podwójny błąd serwisowy i break point Mertens stał się faktem. Następnie tenisistka z Belgii poszła za ciosem i doprowadziła do wyrównania (2:2). Warto dodać, że w tym momencie faworytka miała na koncie już sześć niewymuszonych błędów.
Na szczęście Świątek mogła liczyć na swój return. Ponadto poprawiła skuteczność podania, które z kolei zaczęło zawodzić Mertens. W efekcie Polka wygrała trzy gemy z rzędu i wyszła na prowadzenie 5:2. Wydawało się, że wygrana w secie jest już formalnością.

Waleczna Mertens i tie-break

Jednak Belgijka robiła co w jej mocy, by napsuć krwi podopiecznej Wima Fissette'a. Raz jeszcze odwróciła się sytuacja z serwisem - ponownie to czterokrotna triumfatorka Roland Garros miała problemy z podaniem. To wszystko przełożyło się na nerwową i szarpaną grę Polki, co Mertens wykorzystała z zimną krwią, doprowadzając do stanu 5:5 i notując swoje drugie przełamanie w partii.
Wszystko rozstrzygnęło się w tie-breaku. Świątek dominowała, popisała się asem i świetnym smeczem, co dało jej prowadzenie 5-1. Tym razem Mertens strat już nie obroniła. Skończyło się na 7-2 dla Polki po 67 minutach.

Dominacja Świątek

Drugi set ponownie rozpoczął się pod dyktando Polki, która zaczęła od przełamania. Mało tego, w trzecim gemie - niezwykle zaciętym - dokonała tego po raz drugi. Prowadzenie 3:0 dawało komfort i chwilę oddechu, choć Belgijka pokazała już w tym meczu, że potrafi wrócić w świetnym stylu.
Jednak Świątek nie pozwoliła rywalce na wiele więcej. Obroniła się przed przełamaniem (4:0), a chwilę później było już 5:1. W kolejnym gemie Polka dopełniła dzieła. 6:1 i awans do 1/8 finału.
Jej kolejną rywalką będzie Ukrainka Elina Switolina (22. WTA), która również w niedzielę pokonała w trzech setach Czeszkę Karolinę Muchovą (15. WTA). Mecz w poniedziałek.

Wynik meczu 3. rundy turnieju WTA 1000 w Miami

Elise Mertens - Iga Świątek 6:7 (2-7), 1:6
(po/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama