Początek 2025 roku w wykonaniu Lechii Gdańsk był więcej niż udany. Kibice zastanawiali się czy John Carver kiedykolwiek przegra mecz, ale piękny sen się skończył.
Najpierw była domowa przegrana z Puszczą Niepołomice, a tydzień temu niepowodzenie na boisku Rakowa Częstochowa. W związku z tym gdańszczanie pozostali w strefie spadkowej, ale mogą się z niej wydostać w niedzielne popołudnie.
Do tego jednak konieczne jest zwycięstwo z Górnikiem Zabrze.
Na konferencji prasowej zabrakło trenera Carvera, którego bolało gardło. W jego zastępstwie wypowiadał się asystent Radosław Bella.
- Musimy wyzbyć się indywidualnych błędów. Nasze miejsce w tabeli nie daje dużego marginesu błędu. Kluczem będzie trzymanie się planu - powiedział trener Bella.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii
Na początku tygodnia niektórzy zawodnicy byli lekko przeziębieni, ale występ żadnego z nich nie stoi pod znakiem zapytania. Niedostępni będą jedynie kontuzjowany od dłuższego czasu Iwan Żelizko oraz pauzujący za żółte kartki Maksym Chłań.
Ich brak może, ale nie musi być odczuwalny. Lechia musi szukać punktów niezależnie od sytuacji kadrowej oraz przeciwnika.
Jedna zmiana w składzie będzie na pewno, ale może być ich więcej. - Myślimy jeszcze o jednej pozycji, ale to jest chwiejne, bo dwaj zawodnicy wyglądają bardzo dobrze w treningu. Szczegóły będą decydowały o tym, kto zagra od początku - powiedział Bella.
Dwie przegrane z rzędu mogą jednak nieco wybić z rytmu. Lechia nie może pozwolić sobie na kolejną wpadkę. - Zespół ma świadomość, że w ostatnim meczu to my podarowaliśmy gole przeciwnikowi niż nam je strzelono. Piłkarze są gotowi i wierzę, że już w najbliższym meczu będzie to widoczne - powiedział trener Bella.
Po spotkaniu z Puszczą Niepołomice wszyscy narzekali na stan murawy, na której dwa dni wcześniej grała reprezentacja Polski kobiet. Teraz boisko ma być w lepszej kondycji.
- Nie wyobrażam sobie, żeby było gorsze. Zakładamy, że murawa nie będzie nie wiadomo jak dobra, więc głęboko wierzę, że się miło zaskoczymy w niedzielę - podsumował.
Początek meczu Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze w niedzielę o godz. 14.45.