Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sabalenka odpowiada na słowa Świątek. Kibice nie odpuścili tuż po porażce w Dubaju

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Rywalizacja między Igą Świątek a Aryną Sabalenką niezmiennie rozpala emocje kibiców. Nic więc dziwnego, że nie umknęło im, gdy Polka wskazała właśnie Białorusinkę jako tę przeciwniczkę, która hipotetycznie mogłaby kiedyś zostać jej trenerką. Jeden z nich wprost zapytał najlepszą rakietę świata co myśli o słowach 23-latki. Jej reakcja mówi wszystko.

Aryna Sabalenka odpowiedziała na słowa Igi Świątek
Aryna Sabalenka odpowiedziała na słowa Igi Świątek/Christopher Pike/Getty Images

Do niedawna relacje między tenisistkami były raczej chłodne. W końcu uległy znacznemu ociepleniu, a zawodniczki odbyły kilka wspólnych treningów i razem tworzyły treści publikowane później w mediach społecznościowych. Wielokrotnie chwaliły też wzajemnie swoje umiejętności, a kolejny raz Polka wyraziła uznanie dla Białorusinki tuż po awansie do ćwierćfinału turnieju w Dubaju.

Na konferencji prasowej raszynianka dostała dość nietypowe pytanie, którą z rywalek hipotetycznie wybrałaby na swoją trenerkę. Po chwili zastanowienia wskazała m.in. na Sabalenkę. - Andrea Petković już nie gra, ale słyszałam, że miała bardzo dobre oko. Zawsze ją lubiłam, więc myślę, że zdołałybyśmy się dogadać. Poza tym nie wiem... Ale może Aryna? Jest starsza ode mnie, więc może zakończy karierę wcześniej. To byłoby zabawne - śmiała się 23-latka.

Kibice nie odpuścili Sabalence. Białorusinka odpowiada na słowa Świątek

Nie umknęło to kibicom i gdy Białorusinka na swoim Instagramie zaprosiła ich do zadawania różnych pytań, jedno z nich dotyczyło właśnie słów Polki. - Iga powiedziała, że byłabyś dobrą trenerką. Co o tym myślisz? - zapytał jeden z obserwujących i na odpowiedź nie musiał długo czekać. 

- Nie jestem pewna. Dzięki mojemu szalonemu doświadczeniu może mogłabym pomóc z mentalną częścią gry. Ale jeszcze raz... Nie jestem pewna - napisała z rozbawieniem tenisistka, dodając kilka emotikon, wyrażających płacz ze śmiechu.

Ostatecznie humor nie opuszcza więc Aryny Sabalenki, choć wszystko miało miejsce tuż po jej porażce w walce o ćwierćfinał turnieju w Dubaju. Białorusinka jak najszybciej będzie chciała zapomnieć o tegorocznych zmaganiach w Dosze i Dubaju, gdzie wygrała zaledwie po jednym meczu. - Uważam, że musimy po prostu pomyśleć z zespołem o przyszłości, jak możemy się poprawić lub stać się lepszymi w przygotowaniach do Bliskiego Wschodu - mówiła po środowej porażce

Obie tenisistki zobaczymy kolejny raz dopiero w marcu podczas WTA 1000 w Indian Wells. Rywalizację zaplanowano na  5-16 marca.

Aryna Sabalenka/AFP
Shamrock Rovers - Molde. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram