Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Manchester City wygrał Ligę Mistrzów. Ambitny Inter walczył do końca

Piotr Onami

Akt. 10/06/2023, 23:37 GMT+2

Gorący wieczór i duże emocje w Stambule. Manchester City wygrał Ligę Mistrzów w sezonie 2022/2023. Zespół Josepa Guardioli pokonał w wielkim finale Inter Mediolan 1:0. Jedynego gola strzelił pomocnik Rodri.

Manchester City - Inter Mediolan w finale Ligi Mistrzów 2022/23

Wielkim faworytem sobotniego finału był Manchester City. Josep Guardiola, który dwa lata temu przegrał najważniejszy mecz Champions League z Chelsea, stworzył niesamowity zespół, co tylko znalazło potwierdzenie w rewanżowym spotkaniu półfinałowym z ubiegłorocznym triumfatorem Realem Madryt. Królewscy zostali zmiażdżeni na Etihad Stadium aż 4:0.
Z kolei skazywany na pożarcie Inter Mediolan, który w dwumeczu o finał zaprezentował się o klasę lepiej w konfrontacji z AC Milan, pod praktycznie każdym względem ustępuje The Citizens. Wartość piłkarzy, ich klasa, budżet – to tylko kilka istotnych elementów, w których Nerazzurri nie mogą się równać z angielskim klubem. Natomiast od półtora miesiąca zawodnicy Simone Inzaghiego prezentowali bardzo równą i wysoką formę. Ich największym atutem w ostatnich meczach było ogromne zaangażowanie i zespołowość, co także w sobotę mieli przeciwstawić wyszkoleniu technicznemu i ofensywnej sile rywali.

Zorganizowany Inter, zaskoczony Manchester

Mediolańczycy postawili się faworyzowanej ekipie z Manchesteru i od pierwszego gwizdka Szymona Marciniaka imponowali wybieganiem, dyscypliną taktyczną i organizacją gry. Nie byli wprawdzie zbyt groźni w ataku, stworzyli w zasadzie jedną sytuację, ale jednocześnie nie pozwolili The Citizens na rozwinięcie skrzydeł.
Jedyną okazję dla drużyny Guardioli miał Erling Haaland, ale strzał Norwega z kilku metrów spokojnie obronił Andre Onana. Inter? Po błędzie bramkarza Edersona na uderzenie z dalszej odległości zdecydował się Nicolo Barella, ale bez spodziewanego efektu. Ponadto niecelnie strzelał Marcelo Brozović.
Najważniejszym wydarzeniem pierwszej połowy była kontuzja Kevina De Bruyne'a, który musiał opuścić boisko w 36. minucie. Belg prawdopodobnie naciągnął ścięgno udowe. Zastąpił go Phil Foden.

Citizens znaleźli sposób

Po zmianie stron obie drużyny podkręciły tempo, co szybko przełożyło się na sytuacje. Niestety w ekipie Interu również jeden z piłkarzy doznał urazu, a konkretnie… były napastnik Manchesteru City Edin Dżeko, którego pożegnały brawa. W jego miejsce wszedł Romelu Lukaku.
Chwilę później w końcu padł gol. Zespół Guardioli przeprowadził składną akcję, której kluczowym momentem było wycofanie piłki do niepilnowanego Rodriego. Ten oddał precyzyjny strzał niemal z linii pola karnego, Onana był bez szans.
Inter mógł odpowiedzieć natychmiast, gdy w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Federico Dimarco, który najpierw trafił głową w poprzeczkę, a po chwili w stojącego na linii strzału Lukaku. Również sam Belg próbował pokonać Edersona, ale bezskutecznie.
W 78. minucie mogło być po meczu. Wówczas w pole karne wbiegł Foden, znalazł się sam na sam z bramkarzem Interu, jednak nie zdołał go pokonać. Wściekły Guardiola nie mógł uwierzyć, że jego podopieczny zmarnował taką okazję.
W końcówce regulaminowego czasu gry szansę na gola miał jeszcze Lukaku. Belgijski snajper główkował z bliskiej odległości, ale wprost w bramkarza.
Mediolańczycy robili, co w ich mocy, ale wynik już się nie zmienił.
Manchester City triumfatorem Ligi Mistrzów w sezonie 2022/2023. Guardiola czekał na wygraną w tych rozgrywkach od 2011 roku.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama