Koszykówka 3x3 - MŚ: Serbowie i Amerykanki ze złotymi medalami

W niedzielę na Placu Ratuszowym w Wiedniu rozegrano decydującą fazę mistrzostw świata w koszykówce 3x3. W meczach finałowych po zwycięstwa sięgnęły męska reprezentacja Serbii oraz kobieca drużyna Stanów Zjednoczonych.

W ósmym turnieju mistrzowskim Serbowie sięgnęli po swoje szóste złoto. W półfinale po emocjonującym meczu wygrali 21:18 z Łotyszami. Ich rywalami w starciu o złoty medal byli Amerykanie. W spotkaniu 1/2 finału wygrali 21:17 z Brazylijczykami, czyli pogromcami polskiej reprezentacji z ćwierćfinału. Zespół z Ameryki Południowej po raz pierwszy dotarł do czołowej czwórki, ale nie wywalczył medalu. W spotkaniu o brąz przegrał 12:22 z Łotwą. Mecz finałowy odbył się na niezwykle wysokim tempie, jak przystało na rywalizację dwóch najlepszych zespołów. Długo prowadzili Amerykanie, odskoczyli nawet na 19:15. Później Serbowie zagrali swoją najlepszą koszykówkę. Wielcy faworyci wygrali 21:19 na trzy minuty przed końcem.

1. Serbia (21:19)
2. Stany Zjednoczone
3. Łotwa (22:12)
4. Brazylia

Stany Zjednoczone miały szansę na dwa złote krążki. Przed męskim finałem po triumf w całych zawodach sięgnęły Amerykanki. W meczu o złoty medal dość pewnie wygrały 16:12 z Francuzkami. Trzecie miejsce zajęły Australijki po wygranej po emocjonującym meczu z Chinkami, które grały tylko we trzy, bez możliwości zmiany.

1. Stany Zjednoczone (16:12)
2. Francja
3. Australia (21:20)
4. Chiny