Sensacja w Madrycie! Rewelacja znów zachwyciła. Faworytka wyrzucona

Maria Lourdes Carle wyrasta na największą sensację turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. 24-letnia Argentynka po raz pierwszy w karierze pokonała zawodniczkę z pierwszej "20" rankingu WTA, rywalkę, która od czasu pokonania Igi Świątek, notuje całkowity zjazd formy.

Maria Lourdes Carle (82. WTA) wyrasta na jedną z rewelacji turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. 24-letnia Argentynka, która do imprezy dostała się z kwalifikacji, w pierwszej rundzie sensacyjnie wyeliminowała mistrzynię US Open 2021, startującą z dziką kartką, Brytyjkę Emmę Raducanu (221. WTA), wygrywając pewnie 6:2, 6:2.

Zobacz wideo Iga Świątek pokazała zdjęcie z El Clasico

Pokonała Igę Świątek i się zaczęło. Kompletny zjazd formy

Teraz Maria Lourdes Carle w drugiej rundzie zmierzyła się z rozstawioną z "17" Rosjanką Wieroniką Kudiermietową (19. WTA). Pojedynek był bardzo emocjonujący. Dwa sety trwały aż dwie godziny i czternaście minut. W pierwszej partii Argentynka prowadziła już 4:1 i 5:2. Rosjanka od tego ostatniego stanu wygrała dwa gemy z rzędu. W dziesiątym gemie serwowała, by doprowadzić do remisu, ale znów została przełamana i przegrała seta 4:6.

W drugiej partii Kudiermietowa prowadziła 3:1. Od tego momentu przegrała jednak aż cztery gemy z rzędu. Były one bardzo wyrównane, bo aż trzy rozstrzygnęły się na przewagi. Argentynka prowadziła 5:3 i serwowała. Nie wykorzystała jednak szansy i została przełamana. Szybko jednak odpowiedziała tym samym i wygrała mecz 6:4, 6:4. Dla niej to już jedenaste zwycięstwo z rzędu i pierwsza wygrana w karierze z zawodniczką z najlepszej "20" światowego rankingu. Dzięki temu awansowała już na 71. miejsce w rankingu WTA Live.

Carle w III rundzie zmierzy się z Łotyszką Jeleną Ostapenko (10. WTA), która wyeliminowała Hiszpankę Jessicę Bouzas Maneiro (93. WTA), wygrywając 6:3, 6:1.

Carle w swojej karierze nie miała większych sukcesów. Zwyciężyła w trzynastu singlowych i pięciu deblowych turniejach, ale rangi ITF. 22 kwietnia tego roku zajmowała najwyższe miejsce w rankingu singlowym WTA Tour - 82, a 25 lipca 2022 osiągnęła najwyższą pozycję w rankingu deblowym – 136. Carle nigdy w swojej karierze nie grała w turnieju głównym w wielkim szlemie. We wszystkich odpadała bowiem w kwalifikacjach. W tym roku ma świetny bilans: 24 zwycięstwa i sześć porażek.

Tymczasem w odwrocie jest Kudiermietowa. We wrześniu ubiegłego roku ta zawodnika sprawiła wielką sensację i pokonała w turnieju w Tokio Igę Świątek. Od tamtej pory ma jednak całkowity zjazd formy. W tym roku fatalny bilans: siedem zwycięstw i aż jedenaście porażek. W żadnym z dziesięciu turniejów, w których wzięła udział, nie awansowała do półfinału, a tylko w Charleston była w ćwierćfinale. Rozczarowała w wielkoszlemowym Australian Open. Rosjanka zakończyła zmagania już na pierwszej rundzie po niespodziewanej porażce z Viktoriją Golubić (70. WTA). 

II runda turnieju w Madrycie: Maria Lourdes Carle - Weronika Kudiermietowa 6:4, 6:4

Czy Carle będzie największą rewelacją turnieju w Madrycie?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.