A jednak! Gwiazdor Barcelony zmienił zdanie. Sensacyjny scenariusz

Już latem FC Barcelona będzie chciała dokonać kilku wzmocnień. Na drodze może jednak stanąć Finansowe Fair Play. By je spełnić, klub będzie musiał poświęcić obecnych zawodników. W gronie kandydatów do sprzedaży znajduje się Frenkie de Jong. I jak donosi kataloński "Sport", już wkrótce może dojść do finalizacji transakcji. Władze klubu podjęły decyzję w sprawie Holendra. Sam pomocnik także zmienił nieco podejście do zmiany barw.

FC Barcelona znajduje się w trudnym położeniu. Xavi postawił jeden warunek, którego spełnienie zachęci go do pozostania w drużynie. Mowa o dwóch kluczowych transferach, które mają zostać sfinalizowane już latem. Problem w tym, że klub nie ma wolnych środków, by sprostać oczekiwaniom Hiszpana. Rozwiązaniem może być sprzedaż kilku piłkarzy z pierwszego składu. I tutaj już od wielu tygodni pojawia się nazwisko Frenkiego de Jonga. Jak się okazuje, w jego sprawie doszło do przełomu.

Zobacz wideo PZPN spełnił prośbę Michała Probierza. "Dokumenty są analizowane"

Hiszpanie donoszą. Barcelona wystawiła de Jonga na sprzedaż. Holender także rozważa zmianę barw

- Jestem naprawdę zły z powodu tego, co piszecie lub mówicie o mnie. Jest mnóstwo historii, które nie są prawdziwe. Po prostu tego nie rozumiem. Niektórzy z was zawsze piszą kłamstwa. Nie jest wam wstyd? (...)  Barcelona była i jest klubem mojego życia. Gra tutaj była moim marzeniem i nadal tak jest - podkreślał Holender na jednej z konferencji prasowych, deklarując, że chce pozostać w stolicy Katalonii.

Tyle tylko, że klub ma wobec niego inne plany. Jak donosi kataloński "Sport", działacze przeprowadzili kilka rozmów w kuluarach i doszli do wniosku, że to właśnie de Jong powinien odejść. I to już latem. Co więcej, jak donosi Matteo Morreto z "Relevo" sam pomocnik miał rzekomo nieco spuścić z tonu. Nie jest już tak kategorycznie źle nastawiony do zmiany barw i rozważa odejście z klubu.

Barcelona wyceniła de Jonga

Wiadomo też, jaka kwota usatysfakcjonowałaby Barcelonę. Okazuje się, że władze klubu liczą na minimum 70 mln euro za pomocnika. I wydaje się, że taką kwotę są w stanie wynegocjować. Tym bardziej że zainteresowanie rzekomo wyrażają kluby z Premier League, PSG, a także Bayern Monachium. 

Najbliższe tygodnie będą więc nerwowe dla de Jonga. Holender będzie miał jednak sporo czasu na rozmyślanie. W końcu sezon dla niego najprawdopodobniej się już zakończył. W El Clasico doznał skręcenia prawej kostki i mało prawdopodobne, by wrócił do gry przed końcem rozgrywek. Jego celem wydaje się być Euro 2024. Tam Holandia zmierzy się w grupie z Polską, Austrią i Francją.

Czy Frenkie de Jong odejdzie latem z FC Barcelony?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.