Media odpaliły bombę transferową! Lewandowski będzie zachwycony. "Ma bzika na tym punkcie"

Sensacyjne wieści z Anglii przekazuje "Daily Mirror". Jedna z największych gwiazd Manchesteru City miała podjąć decyzję, że w lecie poszuka sobie nowego klubu. Zawodnika już wielokrotnie łączono z FC Barceloną i tym razem sam miał uznać, że będzie to dla niego najlepszy kierunek. "Ma bzika na tym punkcie" - donosiły niedawno hiszpańskie media.

FC Barcelona chętnie sprowadza do siebie zawodników z Manchester City. Z zespołu prowadzonego przez Pepa Guardiolę do Katalonii przyszli już Eric Garcia i Sergio Aguero w ramach wolnego transferu, a później ich śladami poszli kupiony za 55 mln Ferran Torres, wypożyczony Joao Cancelo i Ilkay Guendogan po wygaśnięciu kontraktu. Teraz kolejny zawodnik chciałby zamienić Anglię na Hiszpanię. 

Zobacz wideo Nowy rekord świata w długości skoku! Kobayashi przeszedł do historii

Kolejna gwiazda Manchesteru City trafi do FC Barcelony? Sam tego chce

Niedawno kataloński "Sport" informował, że o transferze do FC Barcelony bardzo poważnie myśli Bernardo Silva. Według Hiszpanów zawodnik "ma bzika na punkcie Barcelony" i jego otoczenie pracuje już nad ewentualnym transferem. Portugalczyk w City gra od 2017 roku, kiedy to został kupiony z AS Monaco za 50 mln euro. 

"Daily Mirror" potwierdza te doniesienia i twierdzi, że Silva podjął już ostateczną decyzję w sprawie swojej przyszłości. 29-latek uważa, że jego czas w Manchesterze po prostu dobiegł końca i lato 2024 roku będzie najlepszym momentem na zmianę. Zawodnik już w zeszłym roku był łączony z Barceloną i teraz chciałby się do niej przenieść. 

Silva ma wypytywać swoich kolegów o sytuację w klubie, a szczególnie zachęcać do transferu ma go Joao Felix. Portugalczyk spotkałby w Barcelonie również Ilkaya Guendogana i Joao Cancelo, z którym święcił sukcesy w Manchesterze. Wielkim zwolennikiem Silvy ma być również Xavi, który osobiście rozmawiał z zawodnikiem już w tamtym roku, ale z transferu nic nie wyszło. Teraz Hiszpan zdecydował, że zostanie w klubie, więc chciałby wreszcie doczekać upragnionych zawodników. Z takiego obrotu spraw bez wątpienia zadowolony byłby również Robert Lewandowski, który zyskałby kapitalnego asystenta w przedniej formacji Barcelony. 

Bernardo Silva w Manchesterze City rozgrywa kolejny znakomity sezon. 29-latek wystąpił już w 42 meczach, w których zdobył 11 goli i zaliczył pięć asyst. Portugalczyk może grać zarówno w środku pola, jak i na prawym skrzydle. Według doniesień w jego kontrakcie do czerwca 2026 roku wpisana jest klauzula wykupu ustalona na 50 mln euro. 

Czy Bernardo Silva byłby dobrym wzmocnieniem dla FC Barcelony?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.