Hubert Hurkacz (9. ATP) przygotowuje się do startu w turnieju Masters na kortach ziemnych w Madrycie. Jest tam rozstawiony z numerem ósmym i przystępuje do gry od drugiej rundy. Wiadomo, z kim przyjdzie mu się zmierzyć.
Przeciwnika Polaka wyłoniło starcie pomiędzy Jackiem Draperem (43. ATP) a Thanasim Kokkinakisem (93. ATP), który do drabinki głównej dostał się z kwalifikacji. Mecz znacznie lepiej rozpoczął wyżej notowany z nich. W drugim gemie przełamał rywala, a przewagę bez problemów (nie bronił żadnego break pointu) utrzymał do końca seta, zakończonego wynikiem 6:3.
Drugi partia rozpoczęła się od dominacji serwujących, w pierwszych pięciu gemach odbierający łącznie zdobyli trzy punkty. W szóstym problemy przy własnym podaniu zaczął mieć Draper i został przełamany na 2:4. Brytyjczyk mógł się uratować w dziewiątym gemie, lecz nie wykorzystał break pointu. Tym razem to Kokkinakis zwyciężył 6:3.
Przez pierwszych jedenaście gemów decydującego seta jedyny break point miał 28-letni Australijczyk (w siódmym gemie). On też przy stanie 5:6 serwował, aby utrzymać się w meczu. Ale Draper zrobił to, czego wcześniej nie zdołał Kokkinakis - wykorzystał pierwszą szansę na przełamanie. Był to punkt na wagę awansu do drugiej rundy, potyczka trwała dwie godziny i pięć minut.
To właśnie Brytyjczyk będzie rywalem Hurkacza w Madrycie. Będzie to ich drugie starcie w przeciągu kilkunastu dni, na początku kwietnia spotkali się w pierwszej rundzie zawodów ATP 1000 w Monte Carlo. Wtedy Polak zwyciężył 6:4, 3:6, 7:6(2). Ogólny bilans pojedynków też jest dla niego korzystny (trzy wygrane, jedna porażka).
Na razie organizatorzy nie podali daty i godziny meczu pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Jackiem Draperem.