To ma być następca Kloppa w Liverpoolu. Zaskakujące nazwisko

Z początkiem przyszłego sezonu Liverpool będzie miał nowego trenera. Juergen Klopp ogłosił pod koniec stycznia, że odchodzi z klubu i przez rok nie będzie pracował przy piłce. W związku z tym klub z Anfield musi szukać następcy Niemca. Po tym, jak Xabi Alonso postanowił zostać w Bayerze Leverkusen, a Ruben Amorim jest bliżej West Hamu United, to Liverpool zwrócił się ku kolejnemu kandydatowi. Jak się okazuje, w poprzednim sezonie pracował on z reprezentantem Polski.

Juergen Klopp nie poprowadzi Liverpoolu w przyszłym sezonie. To decyzja Niemca, o której wiemy od końcówki stycznia br. - Podjąłem tę decyzję w przekonaniu, że była jedyną słuszną. Czuję, że kończy mi się energia do pracy. Wiedziałem o tym od dłuższego czasu, że będę musiał tę decyzję ogłosić - przekazał Klopp w nagraniu skierowanym do kibiców Liverpoolu. Trener zapowiedział, że zamierza zrobić sobie rok przerwy, co wykluczyło rychłe objęcie Barcelony, reprezentacji Niemiec czy Bayernu Monachium.

Zobacz wideo Grosicki o młodych zawodnikach w kadrze: Znają swoje miejsce w szeregu

Wtedy Liverpool rozpoczął już poszukiwania następcy Kloppa. Wydawało się, że głównym kandydatem na to stanowisko jest Xabi Alonso, ale Hiszpan podjął decyzję o pozostaniu w Bayerze Leverkusen na kolejny sezon. Potem na pole position pojawił się Ruben Amorim ze Sportingu CP, ale Portugalczyk teraz wydaje się bliżej objęcia West Hamu United. W grupie potencjalnych kandydatów wymieniano też Roberto De Zerbiego (Brighton), Paulo Fonsekę (Lille) czy Gian Piero Gasperiniego (Atalanta Bergamo). Wygląda jednak na to, że wybór Liverpoolu będzie nieco inny.

To ma być nowy trener Liverpoolu. "Bardzo pozytywne kontakty"

Brytyjski Sky Sports niedawno informował, że nowym kandydatem na stanowisko trenera Liverpoolu jest Arne Slot z Feyenoordu Rotterdam. "Spełnia wszystkie kluczowe kryteria dotyczące tego stanowiska" - mogliśmy przeczytać w artykule. Wspomniane źródło pisało też, że zespoły Slota mają agresywny styl gry, a preferowane formacje (4-3-3 i 4-2-3-1) sprawiłyby, że Liverpool nie przejdzie rewolucji kadrowej. Slot prowadzi Feyenoord od lipca 2021 r. i zdobył z nim mistrzostwo oraz Puchar Holandii. W tym sezonie Feyenoord grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale tam zajął trzecie miejsce, tuż za Atletico Madryt i Lazio.

Teraz Fabrizio Romano informuje o tym, że ostatnie kontakty między Slotem a Liverpoolem są "bardzo pozytywne", a Holender jest zainteresowany pracą na Anfield. Co jest istotne, Slot nie ma wpisanej klauzuli wykupu w kontrakcie, więc Feyenoord może jedynie wymagać od Liverpoolu opłaty w ramach pewnego odszkodowania, którego wymagał rok temu od Tottenhamu. Wtedy Tottenham zdecydował się na Ange'a Postecoglou. Slot miał okazję pracować z Sebastianem Szymańskim w Feyenoordzie w sezonie 22/23, który był wtedy wypożyczony z Dynama Moskwa.

Wszystko wskazuje na to, że Feyenoord zakończy sezon 23/24 tylko z Pucharem Holandii. Wcześniej Feyenoord przegrał 0:1 z PSV Eindhoven w Superpucharze Holandii, a teraz zajmuje drugie miejsce w Eredivisie z 72 punktami i traci dziewięć do prowadzącego PSV. Do końca sezonu zostały zaledwie cztery mecze, więc z dużym prawdopodobieństwem Feyenoord będzie wicemistrzem Holandii.

Liverpool ma w tym sezonie już Puchar Ligi Angielskiej, wywalczony na Wembley po wygranej 1:0 w finale nad Chelsea. Wiemy już, że klub z Anfield nie wygra ani FA Cup, ani Ligi Europy, bo został wyeliminowany przez Manchester United i Atalantę Bergamo. W Premier League Liverpool zajmuje drugie miejsce z 74 punktami i traci trzy do prowadzącego Arsenalu. Liverpool może zrównać się z liderem, jeśli wygra w środę w derbowym starciu z Evertonem.

Czy Liverpool zostanie mistrzem Anglii w sezonie 23/24?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.