Bayern rusza po kolejną gwiazdę Barcelony! Oferta nie do odrzucenia

FC Barcelona niedawno została wyeliminowana z Ligi Mistrzów, co oznaczało dla niej również pożegnanie z gigantycznymi pieniędzmi. To może sprawić, że aby ratować budżet, niebawem będzie musiała kogoś sprzedać. Z sytuacji może skorzystać Bayern Monachium, który zdaniem portalu relevo.com będzie chciał sprowadzić jedną z gwiazd katalońskiego zespołu. I to mimo że sam piłkarz nie pali się do odejścia.

FC Barcelona kilka dni temu pożegnała się z Ligą Mistrzów po ćwierćfinałowej porażce z PSG (4:6 w dwumeczu). To bolesne zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Awans do półfinału oznaczałby dodatkowe 12,5 mln euro, pozwoliłby też zachować szanse na awans do Klubowych Mistrzostw Świata, gdzie za sam udział płaci się 50 mln euro. Dla będącego w trudnej sytuacji finansowej klubu brak tych środków może skutkować sprzedażą gwiazd.

Zobacz wideo Wielka osobowość, problemy w szatni. Ojrzyński ujawnił dwa nazwiska

Bayern Monachium na zakupach w Barcelonie? Chcą kolejną gwiazdę

Od dłuższego czasu media informują o możliwym odejściu Ronalda Araujo do Bayernu Monachium, który zimą oferował za środkowego obrońcę nawet 80 mln euro. Chociaż to niejedyny gracz Barcelony mogący przenieść się do stolicy Bawarii.

Taki kierunek może obrać również Frenkie de Jong, o czym poinformował portal relevo.com. Holender jest wyceniany na co najmniej 60-70 mln euro, co nie powinno być problemem dla ustępujących mistrzów Niemiec. Ci latem będą dysponowali budżetem transferowym w wysokości 150 mln euro i stać ich będzie na taki wydatek. Zwłaszcza że w obliczu przyjścia nowego trenera spodziewane są liczne zmiany w kadrze.

Frenkie de Jong odejdzie do Bayernu Monachium? Jego zdanie może nie być najważniejsze

Mimo to sprowadzenie 26-latka może nie być taką prostą sprawą. "De Jong czuje się komfortowo w Barcelonie, gdzie od momentu przybycia ma miejsce w wyjściowym składzie. W przyszłym sezonie, po odebraniu premii solidarnościowej, będzie miał pensję na poziomie 18 mln euro" - czytamy. Przypomniano, że zawodnik stanowczo uciął wszelkie plotki przed meczem 1/8 finału LM z Napoli. - Niektórzy z was zawsze piszą kłamstwa. Nie jest wam wstyd? - pytał dziennikarzy.

Jednocześnie trzeba pamiętać o trudnej sytuacji finansowej Barcelony - aby zbalansować budżet, do 30 czerwca musi ona znaleźć 100 mln euro. Sprzedaż Holendra nawet za 60-70 mln pozwoliłaby w dużym stopniu zasypać dziurę budżetową. Tym bardziej że obok Roberta Lewandowskiego jest on najlepiej zarabiającym piłkarzem w klubie.

Za tym transferem przemawia również solidnie obsadzona pomoc Katalończyków. Pedri, Gavi, Ilkay Guendogan czy Fermin Lopez byliby w stanie zapełnić lukę po de Jongu. Co więcej, jednym z priorytetów na lato jest pozyskanie kolejnego gracza do tej formacji, wśród kandydatów wymienia się Aleixa Garcię z Girony, wycenianego na 15 mln euro.

W tym sezonie Frenkie de Jong rozegrał 29 spotkań w barwach FC Barcelony. Udało mu się strzelić dwa gole, nie zanotował za to żadnej asysty. Dorobek ten będzie mógł poprawić w ligowym El Clasico z Realem Madryt (21 kwietnia).

Czy Frenkie de Jong latem odejdzie z FC Barcelony?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.