Szymon Marciniak jest uznawany za najlepszego sędziego na świecie. W swoim CV ma występy w finałach Ligi Mistrzów i mundialu w Katarze. W miarę możliwości jest także wybierany do najważniejszych spotkań w polskiej Ekstraklasie. Nie inaczej będzie tym razem.
Marciniak posędziuje hit. Nie pierwszy raz
W niedzielę 21 kwietnia o 17:30 piłkarze Legii Warszawa i Śląska Wrocław wybiegną na murawę stadionu przy Łazienkowskiej 3. Wyprowadzi ich Szymon Marciniak. Dla urodzonego w Płocku arbitra będzie to już 34. mecz w tym sezonie. Co ciekawe to właśnie warszawianom i wrocławianom sędziował najczęściej.
W trwających rozgrywkach Marciniak poprowadził aż siedem meczów Legii. Były to spotkania z:
- Rakowem Częstochowa (Superpuchar Polski), 0:0, k. 5:6 dla Legii
- Górnikiem Zabrze (2:1)
- Jagiellonią Białystok (0:2)
- Rakowem Częstochowa (1:2)
- Koroną Kielce (3:3)
- Widzewem Łódź (0:1)
- Jagiellonią Białystok (1:1)
Legia z tych meczów wygrała tylko z Górnikiem. Płocczanin sześciokrotnie był rozjemcą spotkań Śląska Wrocław. Jackowi Magierze i jego piłkarzom sędziował w starciach przeciwko:
- Zagłębiu Lubin (1:2)
- Lechowi Poznań (3:1)
- Rakowowi Częstochowa (1:1)
- Pogoni Szczecin (0:1)
- Piastowi Gliwice (2:2)
- Górnikowi Zabrze (0:2)
Podobnie jak w przypadku Legii - trudno nazwać go szczęśliwym arbitrem dla wrocławian. Przypomnijmy, że jesienią oba zespoły zmierzyły się na Tarczyński Arenie. W październiku, w stolicy Dolnego Śląska, gospodarze rozbili stołecznych rywali aż 4:0. Prawdziwy koncert dali wówczas Erik Exposito i Piotr Samiec-Talar.
Dziś sytuacja obu zespołów jest nieco inna. Śląsk zajmuje 2. miejsce w tabeli, ale na wiosnę wygrał zaledwie dwa razy. Legia niedawno zmieniła trenera. Kostę Runjaicia zastąpił Goncalo Feio, który w debiucie przeciwko Rakowowi Częstochowa zremisował 1:1.
Początek niedzielnego meczu o 17:30. Oba zespoły w tabeli dzielą zaledwie cztery punkty.
