Manchester City nie obroni tytułu w Lidze Mistrzów. Zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę odpadł na etapie ćwierćfinału, przegrywając z Realem Madryt po rzutach karnych. Na Estadio Santiago Bernabeu był remis 3:3, a po 120 minutach rewanżu na Etihad Stadium pozostawał wynik 1:1. Uderzenia Bernardo Silvy i Mateo Kovacicia w karnych obronił Andrij Łunin. - Rzuty karne to loteria. Czasem się w nich wygrywa, a czasem przegrywa. Real wykonywał rzuty karne lepiej od nas. Patrząc na statystyki, to w każdym innym sporcie byśmy wygrali - mówił Guardiola na pomeczowej konferencji prasowej.
Porażka z Realem sprawia, że Manchester City nie zakończy sezonu z trypletem, jak miało to miejsce w poprzednim sezonie. Wciąż jednak ma szansę na wygranie Premier League - tam ma dwa punkty przewagi nad Arsenalem i Liverpoolem - a także jest w grze o FA Cup, gdzie na etapie półfinału będzie rywalizować z Chelsea. Jaka będzie przyszłość Guardioli, który jest związany kontraktem do czerwca przyszłego roku?
Portal relevo.com informuje, że władze Manchesteru City są coraz mniej pewne, że Guardiola zdecyduje się na przedłużenie kontraktu. W związku z tym klub powoli przygotowuje się na przyszłość bez Guardioli. "Od miesięcy przewidywano, że przed nim są już ostatnie dni w klubie. Przybył na trzy lata, a to jego ósmy sezon w City" - czytamy w artykule. Dziennikarze zaznaczają, że Guardiola ma świetne relacje z zarządem City, a tam jest jeszcze promyk nadziei na to, że Guardiola zostanie. Poza nim zapowiada się na odejście Txikiego Begiristaina, a więc dyrektora sportowego.
Kto może więc zastąpić Guardiolę? Zdaniem relevo.com, głównym kandydatem jest Michel z Girony. Oba kluby są połączone przez spółkę City Football Group. To profil trenera przypominający Guardiolę. "Jest podobny nie tylko pod względem taktyki, ale też pod kątem charyzmy, wiedzy o piłce oraz ciężkiej pracy. Pokazał w Gironie, że potrafi nie tylko wygrywać, ale też sprawić, żeby zespół grał efektownie i efektywnie. Jego zasługi są wystarczające, by uznać Michela za objawienie w hiszpańskim futbolu" - piszą hiszpańscy dziennikarze.
Girona zajmuje trzecie miejsce z 65 punktami i ma osiem punktów przewagi nad piątym Athletikiem. Jest więc blisko tego, by zapewnić sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Wśród największych gwiazd tego zespołu należy wymienić Wiktora Cygankowa, Artioma Dowbyka, Yana Couto, Savio czy Aleixa Garcię. Przez długi czas Girona walczyła z Realem Madryt o pozycję lidera w lidze hiszpańskiej.
Relevo.com jednak zaznacza, że władze Manchesteru City rozglądają się też za innymi opcjami, bo, jak czytamy w artykule, ich projekt jest nieporównywalny z innymi klubami. Kontrakt Michela z Gironą wygasa z końcem czerwca 2026 r.