Nagelsmann podpisał kontrakt! Sesnacyjna decyzja jeszcze przed Euro 2024

Wyjaśniła się przyszłość Juliana Nagelsmanna. Jak poinformował znany niemiecki dziennikarz Christian Falk, selekcjoner niemieckiej kadry zdecydował, czy kolejne lata spędzi w obecnej roli, czy wróci do Bayernu Monachium.

To słaby, ale jednocześnie bardzo dziwny sezon w wykonaniu Bayernu Monachium. Drużyna Thomasa Tuchela straciła mistrzostwo Niemiec na rzecz Bayeru Leverkusen i na pewno nie wygra też Pucharu Niemiec. 

Zobacz wideo Santos zwolniony z Besiktasu. Jest reakcja PZPN

Bawarczycy dużo lepiej radzą sobie w europejskich pucharach. Mimo porażki 0:1 w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Lazio, Bayern awansował do ćwierćfinału po zwycięstwie 3:0 w rewanżu. W kolejnej rundzie mało kto dawał szanse zespołowi Tuchela w rywalizacji z Arsenalem, a jednak Bayern awansował do półfinału, wygrywając dwumecz 3:2. O finał Niemcy powalczą z Realem Madryt.

Dobra postawa w Europie to jednak za mało, by Tuchel uratował posadę w Bayernie. 21 lutego klub oficjalnie poinformował o tym, że szkoleniowiec opuści Bawarię po zakończeniu sezonu. I chociaż już wtedy Bayern szukał następcy, to do dziś nie wiadomo, kto poprowadzi go w kolejnym sezonie.

Priorytetem klubu i dyrektora sportowego Maxa Eberla był Xabi Alonso, który zrobił furorę w Bayerze Leverkusen. Ten jednak zdecydował się zostać w klubie na kolejny sezon. Opcją numer dwa był obecny selekcjoner reprezentacji Niemiec - Julian Nagelsmann.

Nagelsmann zdecydował o swojej przyszłości

36-latek pracował w Bayernie od lipca 2021 r. do marca 2023 r. I chociaż w pierwszym sezonie Nagelsmann zdobył mistrzostwo Niemiec, a w sumie wygrał ponad 71 proc. meczów (lepszy w historii klubu był tylko Pep Guardiola), to został zwolniony, gdy mistrzostwo w sezonie 2022/23 stanęło pod znakiem zapytania.

Nagelsmanna zastąpił Tuchel, a 36-latek niedługo później objął reprezentację Niemiec, przygotowując ją do Euro 2024. I nie wiadomo było, czy Nagelsmann będzie chciał pracować z kadrą po turnieju. To przykuło uwagę Bayernu, który na nowo zainteresował się tym trenerem.

W piątek przed południem znany niemiecki dziennikarz Christian Falk poinformował, że Nagelsmann podjął już decyzję. I na pewno nie spodoba się ona Bayernowi, bo szkoleniowiec postanowił podpisać nową, dwuletnią umowę z niemiecką federacją.

Oznacza to, że Nagelsmann poprowadzi Niemców w kwalifikacjach do mistrzostw świata w USA, Meksyku i Kanadzie w 2026 r. oraz na samym turnieju, oczywiście jeśli do niego awansuje. Bayern zaś musi się rozejrzeć za opcją C na kandydata na trenera. Wcześniej z powrotem do klubu łączony był m.in. Hansi Flick, który w 2020 r. wygrał z Bayernem Ligę Mistrzów.

CzyJulian Nagelsmann powinien wrócić do Bayernu Monachium?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.