Wiceliderka światowego rankingu Aryna Sabalenka (2. WTA) była w spotkaniu 1/8 finału turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie w dużych opałach. W trzecim gemie decydującego seta straciła swoje podanie, a chwilę później przegrywała 1:3. Potrafiła jednak doprowadzić do remisu 3:3. Wtedy Paula Badosa (93. WTA), która już w końcówce drugiego seta brała przerwę medyczną, zdecydowała się poddać mecz z powodu kontuzji uda lewej nogi.
- Myślę, że w atmosferze rywalizacji bardzo ważne jest posiadanie przyjaciela. Kocham tę dziewczynę i czuję się tak źle. Paula nie czuje się najlepiej i przed chwilą dosłownie miałam się rozpłakać. Niewiele zabrakło. Współczuję jej i naprawdę mam nadzieję, że jak najszybciej wyzdrowieje i będzie gotowa na występ w Madrycie. Jeszcze raz powiem, że jestem naprawdę wdzięczna, że mam taką przyjaciółkę jak Paula - powiedziała Aryna Sabalenka po spotkaniu, które trwało dwie godziny i 20 minut.
Białorusinka od początku spotkania miała problemy. W pierwszym secie przegrywała już 2:4, a przy stanie 5:6 musiała przy swoim podaniu bronić dwóch piłek setowych. Dobrze zagrała w tie-breaku, którego wygrała 7:4. W drugiej partii Sabalenka dwa razy straciła swoje podanie i było już 2:5, ale ostatecznie przegrała 4:6.
- Pierwszy set był na świetnym poziomie. Myślę, że dałam z siebie wszystko, mocno walczyłam i zdobyłam go. W drugiej partii Paula grała po prostu na niewiarygodnym poziomie, bardzo chciała go wygrać i jej się to udało - dodała Białorusinka.
Sabalenka z Badosą w trzecim roku z rzędu grały ze sobą w Stuttgarcie. Za każdym razem wygrywała obecna wiceliderka światowego rankingu.
Rozstawiona w turnieju z "dwójką" Białorusinka w ćwierćfinale zmierzy się ze zwyciężczynią meczu: Marketa Vondrousova (8. WTA) - Anastazja Potapowa (36. WTA).
Z "jedynką" rozstawiona jest najlepsza tenisistka świata Iga Świątek, która rywalizację rozpocznie w czwartek. Zmierzy się z Belgijką Elise Mertens (30. WTA). Początek meczu o godz. 17. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.