Hiszpański tenisista zawieszony na 15 lat. Aż nie mieści się w głowie, co zrobił!

Aaron Cortes Alcaraz nigdy nie został tenisistą światowego poziomu. Ba, jego największym sukcesem wydaje się awans do czołowego 1000 rankingu ATP. Choć zarobił w karierze nieco ponad 20 tys. dolarów, to miał pewien sposób, aby dodatkowo zapewnić sobie zyski. Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) poinformowała, że dopuścił się aż 35 naruszeń programu antykorupcyjnego. Czeka go teraz surowa kara.

Aaron Cortes Alcaraz nie będzie mógł powiedzieć w przyszłości, że miał wielką karierę. Najwyższe miejsce, jakie zajmował w rankingu ATP, to dopiero 955. w 2017 roku. Po raz ostatni pojawił się za to na korcie w lipcu 2018 roku, kiedy skreczował starcie w turnieju ITF w Xativie. Jak się okazało, podczas kariery postanowił sobie dodatkowo "dorabiać".

Zobacz wideo Santos zwolniony z Besiktasu. Jest reakcja PZPN

Hiszpański tenisista zawieszony na 15 lat. Dopuścił się aż 35 naruszeń programu

Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) podała we wtorek 9 kwietnia, że Cortez został zawieszony na 15 lat, czyli na kort może wrócić dopiero w 2039 roku, kiedy będzie miał... 44 lata. Hiszpan przyznał się do aż 35 naruszeń programu antykorupcyjnego. Potwierdził, że w latach 2016-2018 obstawiał oraz ustawiał mecze, brał łapówki, a na dodatek płacił pieniądze sędziom w zamian za dziką kartę. W trakcie jego spotkań widać było doskonale, że gdy tylko rywal ma przewagę, ten od razu kreczuje.

ITIA nałożyła zatem na niego potężną karę i zawodnik ma zakaz gry, a ponadto nawet trenowania oraz uczestniczenia w wydarzeniach tenisowych autoryzowanych przez Stowarzyszenie Zawodowców Tenisa, Międzynarodową Federację Tenisową, Stowarzyszenie Tenisa Kobiet lub jakiekolwiek stowarzyszenie krajowe. Dodatkowo 29-latek zaakceptował grzywnę w wysokości 75 tys. dolarów, z czego 56 tys. podlega zawieszeniu. Okres sankcji rozpoczął się 27 marca 2024 i zakończy się 26 marca 2039 roku.

O tym skandalu rozpisały się już największe światowe media m.in. BBC, Sky Sports czy ESPN. Oficjalna strona ATP informuje za to, że w trakcie kariery zawodnik zainkasował 21 854 dolary (ok. 89 tys. zł). Dużo więcej będzie musiał jednak zarobić na grzywnę.

Czy 15 lat zawieszenia to odpowiednia kara dla Corteza?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.