Igrzyska olimpijskie w Paryżu zbliżają się wielkimi krokami. Wystąpi na nich wielu sportowców, również pochodzących z Polski. Na francuskich arenach zobaczymy m.in. naszych siatkarzy oraz siatkarki, którzy w znakomitym stylu wywalczyli kwalifikację. Eliminacje wciąż jednak trwają i istnieje szansa, że już wkrótce do grona szczęśliwców dołączą kolejni Biało-Czerwoni. Za kilka tygodni o bilet do Paryża powalczą polscy lekkoatleci.
W dniach 4-5 maja odbędzie się szósta edycja World Athletics Relays w Nassau. To tzw. nieoficjalne mistrzostwa świata sztafet, które w tym roku będą miały większą rangę. Zadecydują o tym, kto dostanie się na igrzyska olimpijskie.
Udział w imprezie na Bahamach weźmie aż pięć polskich sztafet. Mowa o sztafecie pań 4x100 i 4x400, sztafecie panów 4x100 i 4x400 oraz sztafecie mieszanej 4x400. W poniedziałek 15 kwietnia Polski Związek Lekkiej Atletyki ogłosił już skład, który powalczy o przepustkę do Paryża.
Na liście pojawiło się kilka dobrze znanych nazwisk. Liderką wydaje się być Ewa Swoboda, która kilka tygodni temu zdobyła srebrny medal na halowych mistrzostwach świata w Glasgow. Teraz będzie starała się pomóc koleżankom w sztafecie.
Na liście znaleźli się też Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Kryscina Cimanouska, Karol Zalewski czy Kajetan Duszyński. Oczywiście jest też kilku wielkich nieobecnych, jak Anna Kiełbasińska, Dominik Kopeć czy Małgorzata Hołub-Kowalik. W przypadku pierwszej dwójki absencja spowodowana jest kontuzjami. Z kolei Hołub-Kowalik powoli wraca do formy po narodzinach dziecka.
Skład reprezentacji Polski, który wystąpi na World Relays 2024:
Zanim jednak zawodniczki i zawodnicy wezmą udział w imprezie na Bahamach, to przez dwa tygodnie będą uczestniczyć w zgrupowaniu aklimatyzacyjnym w Miami, o czym poinformował Aleksander Matusiński.
- Zawody na Bahamach traktujemy ze wszech miar priorytetowo. (...) Mam nadzieję, że dobre warunki treningowe oraz logistycznie przyczynią się do sukcesów w Nassau i wszystkie sztafety znajdą się w czołowej "14" co da im przepustkę do Paryża - podkreślał trener żeńskiej sztafety 4 x 400 metrów Aleksander Matusiński, cytowany przez oficjalną stronę PZLA.