Gorąco na gali UFC. Zawodnik ruszył do kibica. "Jestem z Rosji" [WIDEO]

Arman Carukjan na gali UFC 300 niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Charlesa Oliveirę. Jednak jeszcze zanim wszedł do oktagonu, stał się bohaterem niecodziennej sytuacji. Jeden z kibiców najprawdopodobniej go sprowokował, na co Ormianin zareagował w stanowczy sposób i ruszył w jego kierunku, a potem się zamachnął. - Pokazał mi "pie***l się" i chciał mnie uderzyć, więc chciałem mu oddać - tłumaczył się później. Głos zabrał także szef UFC Dana White.

Arman Carukjan w jednej z najciekawszych walk gali UFC 300 w Las Vegas pokonał wracającego do oktagonu Brazylijczyka Charlesa Oliveirę. Chociaż na początku pojedynku miał ogromne problemy, to skutecznie odparł ataki rywala, a potem sam przeszedł do ofensywy. Ostatecznie wygrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Zobacz wideo Wielka osobowość, problemy w szatni. Ojrzyński ujawnił dwa nazwiska

Arman Carukjan nie wytrzymał przed walką z Charlesem Oliveirą. Kibic w opałach

Jeszcze zanim Ormianin rozpoczął walkę, znalazł się w centrum uwagi. Gdy wychodził do oktagonu, nagle ruszył w stronę widowni i zamachnął się w kierunku jednego z fanów, który najprawdopodobniej go sprowokował. Eskalacji zapobiegła tylko interwencja ochroniarza. Po chwili jak gdyby nigdy nic dalej szedł w kierunku klatki. Nagranie z tej sytuacji trafiło do mediów społecznościowych.

- Pokazał mi "Pie***l się (środkowy palec - red.)" i chciał mnie uderzyć, więc chciałem mu oddać. Otóż to. Nikt mi nie mówi: "Pie***l się". Nie ma znaczenia, kim jesteś, uderzę cię w twarz. Możesz mi pokazać (środkowy palec - red.) z odległości około 200 metrów, wtedy nie zamierzam cię uderzyć. Ale kiedy jesteś blisko mnie, robię to automatycznie, jestem z Rosji. Nie rób tego, proszę, bo pójdę wtedy do więzienia w USA - powiedział później Carukjan, cytowany przez portal mmafighting.com.

Do sprawy odniósł się również Dana White, szef UFC, który spodziewa się problemów. - Być może nie powinieneś zaczepiać ludzi, gdy wychodzą (na walkę - red.). Wszyscy ci goście są cholernie nabuzowani. Jestem pewien, że zostaniemy pozwani - stwierdził.

Arman Carukjan zawalczy o pas mistrzowski UFC

Mimo tego głośnego incydentu Carukjan pokonał Oliveirę. Była to jego czwarta wygrana z rzędu, ostatnią porażkę poniósł w czerwcu 2022 r. z Mateuszem Gamrotem, który zabrał głos po zwycięstwie Ormianina. "Świetna walka, ale teraz wszystko jasne. Następny jest Charles Oliveira" - w ten sposób Polak wskazał swojego kolejnego rywala.

Natomiast Carukjana czeka walka o pas mistrza wagi lekkiej, którego posiadaczem jest Rosjanin Isłam Machaczew. Ale zanim ze sobą zawalczą, Machaczew będzie bronił tytułu w pojedynku z Dustinem Portierem na gali UFC 302 (w czerwcu w Newark).

Arman Carukjan jest zawodnikiem UFC od 2019 r. Z 11 walk w tej federacji dziewięć wygrał oraz dwie przegrał. W całej karierze odniósł 22 zwycięstwa i poniósł trzy porażki.

Czy Arman Carukjan zostanie mistrzem UFC?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.