Pudzianowski nagrał pracownika i się zaczęło. "Ty dniówkę chcesz mieć?" [WIDEO]

Mariusz Pudzianowski nie zajmuje się wyłącznie uprawianiem sportu. Od 1997 roku prowadzi także firmę transportową. Były strongman jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych i niedawno opublikował nagranie z kontroli swoich pracowników. - Marcin, może wziąłbyś się za robotę, a nie udajesz, że robisz! - rzucił żartobliwie do jednego z nich.

Mariusz Pudzianowski w przeszłości znany był z rywalizacji strongmanów. Został pięciokrotnym mistrzem świata oraz sześciokrotnym mistrzem Europy. Starty w prestiżowych zmaganiach rozpoczął w 1999 roku. Obecnie kojarzy się fanom polskiego sportu z federacją KSW i mieszanymi sztukami walki

Zobacz wideo Koniec sezonu polskich łyżwiarzy. Prezes PZŁS, Rafał Tataruch, podsumowuje. "My się teraz rozpędzamy"

Pudzianowski nagrał swojego pracownika. Oto co mu powiedział 

Pudzianowski prowadzi również firmę transportową, którą założył w 1997 roku. - W jakich branżach działam? Tiry, ciężarówki, mam też flotę samochodów. No i pracuję w nieruchomościach. Wszystko sobie tak poukładałem, tak zdywersyfikowałem portfel, żeby zawsze coś mi skapywało, jak pociągnę za któryś sznurek - powiedział w rozmowie ze Sport.pl.

Niedawno 47-latek opublikował w mediach społecznościowych nagranie z jednym ze swoich pracowników. Pudzianowski w zabawny sposób zwrócił mu uwagę. - Marcin, może wziąłbyś się za robotę, a nie udajesz, że robisz! Słyszysz? I ty chcesz dniówkę mieć? - krzyknął były strongman. - Czy się stoi, czy się leży, dniówka u Pudziana się należy - odpowiedział pracownik. - Podwyżka? Jak się ociepli, dzisiaj zimno jest. Tak właśnie pracują u mnie chłopaki - skwitował żartobliwie Pudzianowski. Nagranie szybko stało się hitem sieci i ma prawie 700 tysięcy wyświetleń. 

Niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że Pudzianowski ma nietypowy system wypłat w firmie. W odróżnieniu od wielu innych pracodawców, którzy przesyłają pensję miesięcznie, wypłaca wynagrodzenie co tydzień. 

Pudzianowski do tej pory stoczył 26 walk w KSW. Ostatni raz były strongman rywalizował w klatce w czerwcu zeszłego roku, gdy przegrał z Arturem Szpilką. Niedawno szef tej federacji Martin Lewandowski zapowiedział, że 47-latek wkrótce wróci do sportów walki, ale nie wiadomo jeszcze, z kim się zmierzy. - Jak nie main, to co-main event, więc przeciwnik musi być dobrze dopasowany - stwierdził. 

Czy czekasz na powrót Pudzianowskiego do sportów walki?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.