W Warszawie chcą zbudować potęgę. Zaczęli w wielkim stylu

W stolicy Polski powstaje klub, który ma wielkie plany wejścia na szczyt. Chodzi o KSG Warszawa. To żeńska drużyna siatkówki, która pewnie zmierza po awans na zaplecze Tauron Ligi. - Chcemy stworzyć klub, który zostanie wizytówką Warszawy i liczącym się ośrodkiem na siatkarskiej mapie Polski - zapewnia prezes Kaman Sport Group Maciej Ignatowski cytowany przez portal siatka.org.

Polska od lat kocha siatkówkę, w której zarówno męskie jak i żeńskie reprezentacje i kluby odnoszą ogromne sukcesy. Przez niektórych siatkówka jest wskazywana również jako sport narodowy, co pokazują wypełnione po brzegi hale w PlusLidze i Tauron Lidze. W Warszawie w elicie rywalizuje Projekt Warszawa, ale w żeńskiej panuje ogromna posucha. Znalazł się jednak klub, który chce to zmienić.

Zobacz wideo Marcin Komenda komentuje przegraną z Resovią: Klasowy zespół z siłą ognia

W Warszawie chcą zbudować siatkarską potęgę. Zaczęli w wielkim stylu

Ostatni raz żeński klub z Warszawy występował w elicie w 2020 r. Wisła Warszawa przestała jednak istnieć, a jej miejsce w przyszłości chce zająć Kaman Warszawa, który jeszcze w poprzednim sezonie grał na parkietach trzeciej ligi. Obecnie jest już klasę wyżej i pewnie zmierza, by wejść do I ligi. W tym sezonie wygrał wszystkie 18 meczów.

- Uważam, że brak żeńskiego klubu z prawdziwego zdarzenia w Warszawie to luka, którą trzeba wypełnić. Sami przez lata graliśmy w siatkówkę, wiemy, z jakimi problemami borykają się kluby, wiemy, czego potrzebują zawodnicy. Chcemy stworzyć klub, który zostanie wizytówką Warszawy i liczącym się ośrodkiem na siatkarskiej mapie Polski - zapewnia prezes Kaman Sport Group Maciej Ignatowski, cytowany przez portal siatka.org.

Zespół występujący pod nazwą KSG Warszawa już w kolejnym sezonie może więc wejść na zaplecze Tauron Ligi. Na tym nie zatrzymują się jednak plany zarządzających, który chcą wedrzeć się na najwyższy poziom. - Warszawscy kibice po latach posuchy spragnieni są siatkówki kobiet z prawdziwego zdarzenia i my zrobimy wszystko, żeby ten głód zaspokoić. Wierzymy, że już niedługo zespoły z ekstraklasy będą do nas przyjeżdżać regularnie - dodał prezes. 

KSG jest gospodarzem turnieju o wejście do I ligi. W czwartek 4 kwietnia warszawianki ograły Komunalnik Nysa 3:0, a w piątek zmierzą się z SMS Police. Ich rywalkami będą jeszcze zawodniczki Marby Sędziszów Małopolski. Zwyciężczynie awansują do turnieju finałowego i powalczą o awans do pierwszej ligi. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.