Legenda reaguje na decyzję ws. trzynastej i czternastej emerytury. "Dobre pieniądze"

Grzegorz Lato to jeden z najlepszych napastników w historii reprezentacji Polski. Obecnie legendarny piłkarz ma już 73 lata, przez co w teorii powinien pobierać 13. i 14. emeryturę od państwa. Mimo to były kadrowicz nie otrzymuje takiego świadczenia, choć podkreśla jednocześnie, że nie stanowi to dla niego żadnego problemu. - Są w Polsce ludzie w zdecydowanie gorszej sytuacji - tłumaczy.

- Jestem bardzo szczęśliwy, zwłaszcza z tego, że walczyli przez całe 120 minut. Wszyscy, podstawowi zawodnicy, a także zmiennicy gryźli trawę. Aż miło było patrzeć. To był, w którym obie ekipy mocno walczyły, do tego graliśmy na wyjeździe. To zupełnie inna drużyna niż za Santosa - mówił po meczu z Walią Grzegorz Lato w wywiadzie dla WP SportoweFakty. Dzięki wygranej po rzutach karnych reprezentacja Polski zagra na Euro 2024 w grupie z Francją, Holandią i Austrią. - To najtrudniejsza grupa na mistrzostwach Europy - dodaje legendarny napastnik.

Zobacz wideo Michał Probierz odpowiada na głośny tekst Sport.pl. Mocna polemika. "Dobrze, że się prześlizgnęliśmy"

Grzegorz Lato zabrał głos ws. 13. i 14. emerytury. "I tak co miesiąc otrzymuję dobre pieniądze"

Kilkadziesiąt lat temu Lato sam biegał z orzełkiem na piersi podczas najważniejszych piłkarskich turniejów. W sumie zagrał w kadrze równo sto razy, strzelając aż 45 goli. Obecnie były piłkarz Stali Mielec czy belgijskiego KSC Lokeren ma już 73 lata. To wiek, w którym w teorii powinien otrzymywać 13. i 14. emeryturę. Mimo to na jego konto nie wpływają z tego tytułu żadne pieniądze. Dlaczego? Grzegorz Lato pobiera tzw. emeryturę olimpijską, przeznaczoną dla sportowców, którzy przywieźli przynajmniej jeden medal z igrzysk, posiadają polskie obywatelstwo oraz są po 40. roku życia. Decyzję w tej sprawie Ministerstwo Sportu ogłosiło na początku lutego 2024 roku.

Z tego względu popularne "trzynastki" i "czternastki" nie dotyczą stukrotnego reprezentanta Polski. - No i co z tego? I tak co miesiąc otrzymujemy dobre pieniądze. Nie oszukujmy się - są w Polsce ludzie w zdecydowanie gorszej sytuacji materialnej niż byli sportowcy i dla nich trzynaste i czternaste pensje są kołem ratunkowym dla kulejącego budżetu. Po prostu bardziej im się przydadzą - mówił niedawno 73-latek w rozmowie z "Faktem".

- Dla mnie istotny jest gest, takie podziękowanie od kraju za to, co zrobiliśmy dla Polski. I w tym względzie czuję się usatysfakcjonowany - dodał. Przypomnijmy, Grzegorz Lato ma na koncie dwa medale olimpijskie: złoty z igrzysk w 1972 roku w Monachium oraz srebrny z 1976 roku z Montrealu. Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa budżetowa sprawia, że w 2024 roku tzw. emerytura olimpijska opiewa na kwotę 4 731,37 zł brutto.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.