Romano odpalił bombę. To on zastąpi Kloppa w Liverpoolu. Koniec czekania na Alonso

To koniec nadziei! Portal espn.com poinformował, że Xabi Alonso nie zostanie trenerem Liverpoolu. - Liverpool postanowił porzucić plany zatrudnienia trenera Bayeru Leverkusen - czytamy. Te doniesienia potwierdził Fabrizio Romano. Włosi dziennikarz poinformował również o nowym faworycie do zastąpienia Juergena Kloppa, który po sezonie pożegna się z klubem z czerwonej części Merseyside.

Pod koniec stycznia Juergen Klopp ogłosił, że po dziewięciu latach zamierza zrobić sobie przerwę i z końcem sezonu opuści Liverpool. - Zaczęło mi brakować paliwa, czasami brakuje mi energii. Jestem winny wam pełną szczerość. Po tym, co tutaj przeżyliśmy przez ponad osiem lat, poczułem, że warto będzie się zatrzymać - mówił Niemiec, tłumacząc swoją decyzję. "To, co cieszy wyjątkowo, to szczerość Kloppa. Nie mówił o potrzebie nowych wyzwań, nie próbował wskrzeszać w sobie pokładów energii, odgrywać roli wiecznie uśmiechniętego" - pisali Dawid Szymczak i Piotr Wesołowicz, dziennikarze Sport.pl.

Zobacz wideo Probierz odpowiada dziennikarzowi! "Dobrze, że się prześlizgnęliśmy"

W związku z tym klub szuka jego następcy. W ostatnim czasie wśród kandydatów wymieniano m.in. Xabiego Alonso (Bayern Monachium), Rubena Amorima (Sporting CP) czy Roberto De Zerbiego (Brighton & Hove Albion). Do tej pory wydawało się, że głównym faworytem na to stanowisko jest pierwszy z wymienionych, który w tym sezonie notuje świetne wyniki z rewelacją Bundesligi - Bayerem Leverkusen. Co więcej, Hiszpan w latach 2004-2009 grał w barwach Liverpoolu.

Koniec marzeń Liverpoolu o zatrudnieniu Xabiego Alonso. To on ma zastąpić Kloppa

Jak donosi espn.com, Alonso nie zostanie trenerem Liverpoolu.

"W czwartek honorowy prezes Bayernu Monachium, Uli Hoeness, powiedział, że odejście Xabiego Alonso tego lata jest "praktycznie niemożliwe", a nasi informatorzy z Liverpoolu poinformowali nas, że klub już rozgląda się za innymi potencjalnymi następcami" - czytamy w artykule napisanym przez Marka Ogdena, dziennikarza espn.com. 

Informacje dziennika potwierdził Fabrizio Romano, który ujawnił, że Liverpool "nie będzie dłużej czekał na Alonso".

Mimo wypowiedzi Hoenessa o Alonso, Hiszpan wciąż pozostaje na liście życzeń Bayernu Monachium. Jednak jego przejście do niemieckiego zespołu wydaje się na tę chwilę nierealne. Oczekuje się, że Alonso w kolejnym sezonie będzie nadal prowadził Bayer Leverkusen.

Fabrizio Romano twierdzi, że w tej chwili głównym faworytem do objęcia pracy szkoleniowca jest Ruben Amorim. 39-letni Portugalczyk od marca 2020 roku jest trenerem Sportingu CP, z którym sięgnął po mistrzostwo Portugalii, Superpuchar Portugalii i po dwa Puchary Ligi Portugalskiej.

Władzom Liverpoolu zależy na tym, by znaleźć trenera odważnego, który będzie w stanie łączyć grę zarówno na krajowym podwórku, jak i na tym europejskim. Kontrakt Marques Amorima z 19-krotnymi mistrzami Portugalii jest ważny do końca czerwca 2026 roku. 

Alternatywą dla Amorima pozostaje Roberto De Zerbi, którego umowa z Brighton obowiązuje także do 30 czerwca 2026 roku. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.