Media: Trenerski geniusz wybrał nowy klub. Postawił jeden warunek

Od kilku miesięcy media rozpisują się o Xabim Alonso. Nic dziwnego, skoro pod jego wodzą Bayer Leverkusen nie przegrał w tym sezonie jeszcze żadnego spotkania. Kilka najsilniejszych klubów z Europy marzy, aby jak najszybciej zatrudnić hiszpańskiego trenera. Z ostatnich informacji medialnych wynika jednak, że Alonso zmieni klub, ale zostanie w Bundeslidze. Nowemu pracodawcy postawił jednak konkretne warunki.

27 maja 2023 roku - wtedy Bayer Leverkusen pod wodzą Xabiego Alonso przegrał w lidze z Bochum 0:3. Od tamtej pory, nie licząc meczów towarzyskich, niemiecka drużyna nie poniosła żadnej porażki. Bayer pewnie zmierza po pierwsze w historii mistrzostwo kraju. Pewne jest, że hiszpański trener zostanie w Leverkusen przynajmniej do końca sezonu. Ale po 30 czerwca inne kluby będą biły się o jego zatrudnienie.

Zobacz wideo Michał Probierz odpowiada na głośny tekst Sport.pl. Mocna polemika. "Dobrze, że się prześlizgnęliśmy"

Xabi Alonso wybrał nowego pracodawcę. Już stawia warunki

Od kilku tygodni Alonso łączony jest z trzema piłkarskimi potęgami, które reprezentował jako piłkarz. Mowa o Realu Madryt, Bayernie Monachium i Liverpoolu. Na początku wiele wskazywało na to, że Hiszpan po ewentualnym triumfie w Bundeslidze zdecyduje się na pozostanie w Bayerze Leverkusen, aby poprowadzić swoją drużynę w Lidze Mistrzów. Potem miałby zostać następcą Carlo Ancelottiego na Santiago Bernabeu. Obecnie media dużo bardziej skupiają się jednak na Liverpoolu i Bayernie. Wszystko przez to, że obie ekipy muszą zatrudnić nowego trenera po zakończonym sezonie. Tuchel odejdzie z Bayernu, a Juergen Klopp zapowiedział rozstanie z Anfield.

Według informacji przekazanych przez portal footmercato.net na ten moment najbliżej podpisania umowy z Xabim Alonso jest Bayern Monachium. Początkowo pomysł transferu 42-latka do wielkiego rywala Bayeru został przyjęty dosyć sceptycznie przez kibiców i dziennikarzy, jednak obecnie taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny.

Co więcej, zdaniem wymienionego źródła Alonso postawił pewien warunek nowemu pracodawcy. Hiszpan chce "zabrać ze sobą" do drużyny Bayernu kilku zawodników Bayeru Leverkusen, a w szczególności prawego obrońcę Jeremiego Frimponga. "Alonso ma pewne gwarancje dotyczące rekrutacji do Bayernu Monachium" - czytamy ba łamach footmercato.net. Tym samym podkreśla się, że Alonso najprawdopodobniej odrzuci "zaloty" Liverpoolu. Dziennikarze piszą o wielkiej presji i odpowiedzialności związanej z wejściem do szatni angielskiej drużyny po latach panowania Kloppa.

Mimo to mistrzowie Niemiec zdają sobie sprawę z tego, że wyciągnięcie Alonso z Bayernu nie będzie łatwe. Jego kontrakt jest ważny do czerwca 2026 roku. - Wyobrażam sobie, że zatrudnienie Xabiego Alonso będzie bardzo trudne, żeby nie powiedzieć, że praktycznie niemożliwe - mówił niedawno Uli Hoeness, honorowy prezes Bayernu. - Bayern Monachium, jak potwierdziłem ponownie w ostatnich godzinach u swoich źródeł, jest pewny, że go podpisze - za to taką tezę wygłosił ostatnio niemiecki dziennikarz Florian Plattenberg z telewizji Sky Sports. Wiele wskazuje na to, że Hiszpan może wrócić do Monachium po siedmiu latach. Tym razem w roli trenera.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.