Czwartek, 9 maja 2024r.

Wielka kraksa w peletonie. To był makabryczny widok. Ucierpiało wielu kolarzy

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Matteo Jorgenson wygrał 78. edycję klasyka kolarskiego Dwars Door Vlaanderen. Zawodnik ekipy Visma finiszował samotnie, uzyskując półminutową przewagę nad towarzyszami ucieczki, których zostawił 7 km przed metą w Waregem. W holenderskiej drużynie radość ze zwycięstwa Amerykanina mieszała się z niepokojem dotyczącym stanu zdrowia Wouta van Aerta. Belg poważnie ucierpiał w potężnej kraksie.

Wielka kraksa w peletonie. To był makabryczny widok. Foto: Eurosport / -

24-letni Matteo Jorgenson odniósł kolejny sukces w tym miesiącu, po triumfie w wyścigu etapowym Paryż-Nicea.Drugie miejsce zajął Norweg Jonas Abrahamsen (Uno-X), a podium uzupełnił Szwajcar Stefan Kueng (Groupama-FDJ).

Z czterech polskich kolarzy najwyżej został sklasyfikowany Kamil Małecki z ekipy Q36.5, który zajął 64. miejsce ze stratą blisko czterech minut do zwycięzcy.

Pocałował zawodniczkę w usta. Może wylądować za kratkami!

Wielka kraksa w peletonie. Belg Wout van Aert złamał obojczyk

Na 67 km przed metą w peletonie doszło do wielkiej kraksy, w której ucierpiało wielu kolarzy. Najbardziej Wout van Aert. Belg mocno się poobijał i został odwieziony do szpitala.

"Zdiagnozowano złamanie obojczyka i kilku żeber. W tym momencie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w startach. Pewne jest, że ominie go Dookoła Flandrii, Paryż-Roubaix i Amstel Gold Race" – podała holenderska drużyna w komunikacie zamieszczonym na platformie X.

To ogromna strata dla zespołu i wielkie rozczarowanie dla utytułowanego belgijskiego kolarza, który marzył o zwycięstwie w Dookoła Flandrii i Paryż-Roubaix. W tych wyścigach wielokrotnie stawał na podium, ale jeszcze nigdy na pierwszym stopniu. Pod znakiem zapytania stoi również jego udział w majowym Giro d'Italia.

"Zawsze będziemy Cię wspierać i jesteśmy pewni, że z tego też wrócisz silniejszy!" — dodano w kolejnym wpisie.

W kraksie poważnych urazów doznali jeszcze jego rodak Jasper Stuyven i były mistrz świata Duńczyk Mads Pedersen. Według belgijskich mediów Stuyven również złamał obojczyk. Pech nie ominął także Biniama Girmaya, Laurenza Rexa i Gianniego Vermeerscha.

Dariusz Szpakowski oszalał ze szczęścia. Zaczął mówić po niemiecku. To trzeba zobaczyć! [WIDEO]

Przypominamy, że na YouTubie działa nasz kanał Fakt Sport. Tam znajdziecie wszystkie nasze najnowsze produkcje wideo. Zapraszamy do subskrybowania.

(Źródło: Media)

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji