4 godzin temu
Czyżby powody odejścia Olivera Oakesa z Alpine były zupełnie niezwiązane ze sprawami francuskiej ekipy? Wskazkują na to najnowsze wieści z Anglii.
Oliver Oakes zrezygnował ze stanowiska sefa Alpine “z powodów osobistych” we wtorem wieczorem. W środę ogłoszono rotację kierowców wyścigowych w Enstone i na najbliższe 5 wyścigów Franco Colapinto wejdzie w miejsce Jacka Doohana.
Można było się domyślać, iż powodem odejścia Oakesa był włąśnie spór co do obsady kierowców, jako iż Anglik miał być zwolennikiem dania większej liczby wyścigów Doohanowi.
Wygląda jednak na to, iż powody rzeczywiście mogą dotyczyć wyłącznie Oakesa. Jak pisze The Telegraph, w miniony czwartek w Silverstone Park zatrzymano Williama Oakesa, brata byłego szefa Alpine. Ujawniono przy nim dużą sumę pieniędzy, a dzień później postawiono zarzuty paserstwa na ogromną skalę.
William Oakes został aresztowany, a warto powiedzieć, iż był on jednym z dyrektorów zespołu Hitech, który należy do Olivera Oakesa.
To jednak nie wszystko. Jak piszą brytyjskie media, Oliver Oakes miał pilnie wylecieć do Dubaju, co może wskazywać na chęć ukrycia się przed władzami.
Nie da się nie wspomnieć o związkach Oakesa z rosyjskim oligarchą, Dzmitijem Mazepinem, który jest wpisany na listę unijnych sankcji i miał skonfiskowany majątek przez władze europejskich krajów.
Mazepin w 2016 roku kupił 75% udziałów w należącym do Oakesa Hitechu i wsadził to ekipy swojego syna Nikitę. Na 8 dni przed rosyjską agresją na Ukrainę, Mazepin odsprzedał je Oakesowi, który w kolejnym miesiącu założył nową spółkę, przejmując inne majątki Mazepina. Stało się to 3 dni po założeniu sankcji na Rosjanina.
Gdy w ubiegłym roku mówiło się o tym, iż Mazepin chce wejść do Formuły 1 z nowym zespołem, wskazywało się właśnie na Oakesa i jego wejście do Alpine, które mogły nie być bez związku z planami oligarchy.
Sprawa z pewnością jest rozwojowa, a w kontekście Alpine pozostaje zadać pytanie, co naprawdę jest w głowie zarządzających Alpine.
