Była 104. minuta, gdy Ronaldo podszedł do rzutu karnego. Niebywałe sceny

7 godzin temu
Cristiano Ronaldo znów to zrobił. Jego Al-Nassr przegrywało 0:1 od 13. minuty. Portugalczyk najpierw doprowadził do wyrównania, a kiedy wydawało się, iż mecz zakończy się remisem, odgwizdano rzut karny. Była to już 104. minuta. Czy 40-latkowi udało się strzelić na wagę zwycięstwa?
Cristiano Ronaldo wciąż kapitalnie radzi sobie w Arabii Saudyjskiej. Portugalczyk próbuje poprowadzić swoją drużynę do upragnionego mistrzostwa, co nie jest łatwe, bo rywalizacja jest wyrównana. Przed meczem siódmej kolejki drużyna plasowała się na pierwszym miejscu z dorobkiem 18 pkt. Jednak musiała wygrać, bo z punktami zrównał się z nimi Al-Taawon, który pokonał zespół Al Qadisiya 2:0.


REKLAMA


Zobacz wideo Cristiano Ronaldo: Najlepszy w historii jestem ja


Cristiano Ronaldo podszedł do karnego w 104. minucie. Wtedy stało się to
Al-Nassr mierzył się z Al Fayha, czyli zespołem ze środka tabeli. Ten mecz zaczął się fatalnie dla zespołu Cristiano Ronaldo, bo już w 13. minucie przegrywał po trafieniu Jasona Remeseiro. Hiszpan przelobował bramkarza Al Aquidiego i mógł cieszyć się z fenomenalnej bramki.


Już w 19. minucie Al-Nassr odpowiedziało golem Kingsleya Comana, ale po interencji VAR stwierdzono, iż asystujący mu Sadio Mane znajdował się na spalonym, gdy piłkę podawał mu Cristiano Ronaldo.
Portugalczyk przebudził się po raz drugi w 37. minucie. 40-latek czaił się w polu karnym i dostał idealne podanie od Comana. Tym samym zanotował 951. trafienie w karierze.
Zobacz też: 15 meczów i koniec! Zespół Polanskiego w końcu się przełamał. Niemcy reagują


W drugiej połowie kilka się działo. Głównie dominowali piłkarze Al-Nassr, którzy mieli inicjatywę i większość posiadania piłki, przy okazji nie pozwalając rywalom na oddanie strzału na bramkę. Nagle nadszedł doliczony czas gry. Kiedy wydawało się, iż mecz zakończy się remisem 1:1, do akcji ponownie wkroczył VAR, który dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Al Fayha przez jednego z zawodników.


Do "jedenastki" w 104. minucie meczu podszedł Cristiano Ronaldo, który nie pomylił się i strzelił 952. gola w swojej karierze. Tym samym Portugalczyk dał swojej drużynie cenne trzy punkty. Po siedmiu kolejkach Al Nassr ma komplet 21 "oczek" i przewodzi stawce w lidze saudyjskiej.
Idź do oryginalnego materiału