Z jedną wygraną w ostatnich dziewięciu meczach, ze spadkiem do Dywizji B Ligi Narodów i wątpliwościami wokół szkoleniowca oraz przyszłości - tak wygląda krajobraz wokół reprezentacji Polski po listopadowym zgrupowaniu. Były porażki 1:5 z Portugalią i 1:2 ze Szkocją, a teraz nie brakuje dyskusji i analiz nt. sytuacji, w jakiej znalazła się kadra prowadzona przez Michała Probierza.
REKLAMA
Zobacz wideo "To nie brzmi głupio". Zieliński odpowiada dziennikarzom
Zbigniew Boniek podsumował kadrę Michała Probierza. "Każdy z tych zawodników może grać lepiej"
Jak to często bywa po spotkaniach reprezentacji Polski, swoje opinie wygłosił były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. - Rzeczywiście, nie jest to najlepszy okres naszej drużyny narodowej, ale słyszałem, iż nie warto narzekać, bo piłkarzy mamy, jakich mamy. Smutne określenie rzeczywistości, ale to nie jest prawdziwe zdanie. I nie tędy droga - ocenił w rozmowie z TVP Sport.
Zdaniem Bońka Michał Probierz nie potrafi z piłkarzy wydobyć maksimum ich możliwości. - Może obecne pokolenie naszych reprezentantów nie jest wybitne, ale też bez przesady – trzeba potrafić wspiąć się na wyżyny i ktoś musi wydobyć z nich potencjał, spowodować, iż zagrają na ile potrafią. Jestem pewny, iż każdy z tych zawodników jest w stanie grać lepiej - podkreślił.
Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania o ewentualne zwolnienie Michała Probierza. Boniek przyznał wprost, iż nie wiem, co by zrobił, ale to też "nie jego problem". Wskazał, iż najważniejsze w całej sprawie jest to, co myśli obecny prezes PZPN-u Cezary Kulesza.
- Nie wiem tylko, czy prezes Kulesza jest w stu procentach przekonany, iż ma selekcjonera, który potrafi kierować zespołem i wydobędzie z piłkarzy wszystko, co najlepsze, iż w eliminacjach MŚ Polska zagra jak z nut - powiedział. Dodał, iż trudno stwierdzić, czy kadra idzie w dobrą stronę po 14 miesiącach pracy Probierza. - Trudno mi znaleźć odpowiedź, co udało się zrobić, w czym jesteśmy lepsi, niż byliśmy? choćby na pozycji, na której nie powinniśmy mieć wątpliwości, zastanawialiśmy się, którego bramkarza wystawić - ocenił. Sam spadek z Dywizji A ocenił, iż to "trochę wstyd, trochę żal".
Boniek nie wie, co tworzy Probierz. Wskazuje także, iż brakuje liderów w kadrze
- Michał musi wreszcie wyciągnąć odpowiednie wnioski, nie powinien otaczać się tylko pochlebcami i "potakiwaczami". W reprezentacji Polski najbardziej uderza mnie brak konsekwencji i stabilizacji. Piłkarz, który gra w jednym meczu, w następnym pauzuje. [...] Nie mamy drużyny. Proszę mi powiedzieć, kto dziś jest defensywnym pomocnikiem numer jeden, dwa i trzy? To samo na pozycji numer osiem albo dziesięć. Albo, czy gramy jednym, czy dwoma napastnikami? - analizował Boniek, wskazując, iż nie wiadomo, jaka jest pozycja Piotra Zielińskiego na boisku, a jedynie pewne są pozycje Roberta Lewandowskiego i Nicoli Zalewskiego.
Poza tym wszystkim pozostała jeszcze jedna kwestia: czy w obecnej kadrze zwyczajnie brakuje charakteru i liderów? Odpowiedź Bońka może sugerować, iż tak faktycznie jest. - Przed spotkaniem z Portugalią mowę motywacyjną wygłosił Bartosz Bereszyński. Dalej będę powtarzał, iż skauting i selekcja w grupie nie funkcjonuje najlepiej. Mamy grupę fajnych, spokojnych, grzecznych chłopaków. Kiedyś mieliśmy liderów w każdej formacji - podsumował.