Legenda franczyzy Blake Griffin nie jest zadowolony z Los Angeles Clippers ze względu na sposób, w jaki organizacja poradziła sobie z rozstaniem z Chrisem Paulem, i wyraził swoje rozczarowanie podczas piątkowego wieczoru podczas programu przedmeczowego Prime w NBA.
„Szczerze mówiąc, jestem po prostu zawiedziony. Nie mogę wymyślić innego słowa” – powiedział Griffin. „Oczywiście na początku byłem zszokowany, ale rozczarowany. Jestem rozczarowany Chrisem Paulem, ale jestem rozczarowany organizacją Clippers. „
„Jestem rozczarowany Chrisem Paulem”.
Otwarty i szczery @blakegriffin23 o tym, jak jego były kolega z drużyny, Chris Paul, rozstaje się z Clippers.#NBA na Prime pic.twitter.com/Yk9dQ8firW
— NBA na Prime (@NBAonPrime) 5 grudnia 2025 r
Griffin i Paul grali razem z Clippers przez sześć sezonów i razem pomogli umieścić Clippers na mapie koszykówki po dziesięcioleciach nieistotności, tworząc „Lob City” i prowadząc Los Angeles do wielu występów w fazie play-off. Paul wrócił do Clippers, aby zakończyć karierę w drużynie, z którą jest najbliżej związany, ale najwyraźniej sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami.
„Ponowne podpisanie kontraktu z Clippers, to miał być jego moment, jego powrót do Los Angeles. Daję mu ostatnią szansę” – powiedział Griffin. „A to, iż nie może odejść na własnych warunkach, z franczyzy – do której zdecydował się pójść – aby zakończyć karierę, jest niezwykle rozczarowujące”.
Griffin dodał, iż najbardziej rozczarował go brak komunikacji ze strony kluczowych osobistości w organizacji. Pojawiły się doniesienia, iż Paul i główny trener Ty Lue nie rozmawiali ze sobą przed decyzją zespołu o rozstaniu się z Paulem.
„Ale myślę, iż największym powodem mojego rozczarowania jest to, co powiedział Chris. Brak komunikacji z Ty Lue. A co więcej, brak komunikacji – rozmawiałem z CP w środę, rozmawiałem z nim wczoraj, rozmawiałem z nim dzisiaj – brak komunikacji ze Stevem Ballmerem. I to jest dla mnie rozczarowujące. ”
Żeby było jasne, nikt nie rozgrzesza Pawła z winy. Z pewnością odegrał rolę w całym fiasku, ponieważ był potencjalnie trudną osobą w szatni. Niezależnie od tego wypuszczenie legendy franczyzy podczas jego przejścia na emeryturę w środku nocy jest trudne dla Clippers jako organizacji.

1 dzień temu












