New York Giants są w środku tygodnia pożegnalnego, zastanawiając się nad podjęciem ogromnej decyzji, która będzie miała poważny wpływ zarówno na krótką metę, jak i na przyszłość organizacji.
Po zawstydzającej porażce w dogrywce 20:17 z Carolina Panthers w Niemczech, główny trener Brian Daboll i reszta sztabu szkoleniowego oceniają pozycję rozgrywającego.
Innymi słowy, istnieje duża szansa, iż Daniel Jones straci swoją początkową pracę po tygodniu pożegnalnym.
Chociaż nic nie zostało jeszcze ogłoszone oficjalnie, Adam Schefter z ESPN wygłosił dobitne oświadczenie na temat tego, jaką według niego decyzję podejmie Giants.
„Przypuszczam, iż nie zobaczymy już Daniela Jonesa pokonującego kolejną porażkę dla Giants” – powiedział Schefter. „Ponieważ ton Briana Dabolla był wczoraj inny niż w poprzednich tygodniach. Zawsze brzmiało: „Daniel Jones jest naszym starterem, Daniel Jones jest naszym starterem, Daniel Jones jest naszym starterem”, a wczoraj „wszystko oceniamy”.
Wydaje się prawdopodobne, iż era Jonesa dobiega końca. Czas pokaże, czy Giants podejmą tę decyzję do końca sezonu 2024, ale powszechnie oczekuje się, iż Giants zerwą kontakty poza sezonem.
Jones nie zrobił wystarczającego postępu podczas swojego szóstego sezonu w NFL, aby sugerować, iż może zrobić krok w kierunku bycia produktywnym rozgrywającym franczyzy. Mając jeszcze dwa lata do podpisania czteroletniego kontraktu o wartości 160 milionów dolarów, Giants zmierzą się z ograniczeniem, jednocześnie oszczędzając trochę pieniędzy na przyszłość.
Jeśli Giants pójdą dalej, zatrudniając Jonesa na ławce rezerwowych, do końca sezonu będą musieli zwrócić się do Drew Locka lub Tommy’ego DeVito.
Być może aktualizację statusu Jonesa otrzymamy dopiero w przyszłym tygodniu, kiedy Giants powrócą z pożegnalnego meczu, ale stanowcze przewidywania Scheftera mogą się spełnić.